Tam gdzie feminizm przegrywa z naturą, tam gdzie zamiast zapachu lakieru do paznokci, czuć woń jabłek, tam zaczyna się kuchenne królestwo. Na drodze do perfekcyjnych wypieków, ścielą się stosy zakalców, tysiące przypalonych garnków i tryliony niewyrośniętych biszkoptów. Droga wyłożona jest rozsypaną mąką i papierem do pieczenia, długa i kręta. Na jaj końcu majaczy królestwo szarlotek, tortów i eklerów. Kuchnia.
NIEDZIELNE ŚNIADANIA
Przepis na udane niedzielne śniadania - wstać bez kaca po sobotniej imprezie. Przeważnie udaje się to tylko... nie uczestnicząc w sobotniej imprezie. Nadszedł ten czas w życiu, gdy na zaproszenie do klubu, nie reagujecie podekscytowaniem, tylko chłodną obojętnością. Wybaczcie, może następnym razem. Jak będę mieć szczęście, zacznę niedzielę o siódmej (rano). Jeśli szczęście nie dopisze, zaskoczy mnie mnie ona szóstą (w nocy) i pełną wyczekiwania dziecięcą twarzyczką.
Rekompensatę odnajduję w długim, rozwleczonym prawie do obiadu, śniadaniu. No i jeszcze ten pisk i radość, łaskotki, śniadanie w piżamach. Zdecydowanie wolę to od kaca.
Niedawno odkryłam Jadłonomię, i choć przejście na weganizm mi nie grozi, to muszę szczerze przyznać, że potrawy z tych przepisów są smaczne. Czego nigdy po weganizmie się nie spodziewałam. Przepis na pancakes na stałe zagościł w repertuarze niedzielnych śniadań, i jest on ostatnio najczęściej grana pozycją. Z miodem, z owocami i z przyjemnością - tak najczęściej je podaję.
LEMONIADA ARBUZOWA
Słój z kranikiem. Żądzę jego posiadania podsycały we mnie kolejne wnętrzarskie blogi. Przy każdym skoku temperatury wyobrażałam sobie siebie wyciskająca te wszystkie cytryny i popijająca lemoniadę na balkonie. Mam go i mam też bardzo przyzwoity przepis na lemoniadę. Trochę inaczej, ale daje radę skubana.
Pewnie następnym razem zrobię go za pół roku, a do tego czasu słój będzie mi służył do dystrybucji nalewek. Wyobraźcie sobie cztery lity ajerkoniaku, które będę sączyć z niego w czasie świąt. Grudniu, przybywaj!
Lemoniada arbuzowa:
Po zalaniu kuchni sokiem z jednego arbuza (wydłubanie pestek potraktujmy jak ćwiczenie wewnętrznego zen) i dwóch cytryn, całość miksujemy z niewielką ilością wody. Cztery łyżki brązowego cukru i mamy hicior w słoju na dziecięca imprezę.
TARTA TATIN
Najpiękniejszym zapachem świata jest zapach smażonych w karmelu jabłek. Jeśli do tej pory nie próbowaliście tarty tatin, to ze względu na zapach unoszący się w czasie jej przygotowania, dużo tracicie. Jeśli kiedykolwiek będzie mi dane doświadczyć zapachu bryzy o wschodzie słońcach na Hawajach, to jestem przekonana, że nie będzie się umywał do woni smażonych jabłek. Stoję nad nimi i wącham. Fantastyczne!
Tartę robię z przepisu White Plate.
NAJSMACZNIEJSZE CIASTECZKA
"Daj przepis" to usłyszycie częstując ciasteczkami z przepisu Małej Cukierenki. Łatwe, szybkie i doskonałe dla małych pomocników. Cześć maki zastępuję mąką pełnoziarnistą i dodaję wszystko co mam pod ręką - dynię, słonecznik, czekoladę, rodzynki, suszone morele, migdały. Zawsze się udają i znikają w pół godziny.
KUCHENNE AKCESORIA
Miałam przyjemność testować kilka kuchennych akcesoriów sklepu internetowego Emako.
ŁYŻECZKI - nasz absolutny hit! Każda potrawa dostaje +10 do smaku. Dziewczyny jedzą nimi wszytko, od zup zaczynając, na kanapkach (!) kończąc.
TERMOS - nie tylko dobrze wygląda, parzę w nim czystek - zioło dzięki, któremu chorujemy zdecydowanie rzadziej. Polecam spróbować.
SŁÓJ Z KRANIKIEM - już parę razy szukałam w sieci najtańszego i zdecydowanie tej ceny nie udało mi się nikomu przebić.
WAGA KUCHENNA - dostępna jest w kilku pięknych pastelowych kolorach.
FORMA NA TARTĘ - w opisie jest zaznaczone, że nic nie przywiera - to prawda!
FOREMKI NA CIASTKA i WIELORAZOWY PAPIER DO PIECZENIA - jeśli spróbujecie ciasteczek z przepisu powyżej, gwarantuję, że często będą się przydawać.
Uwielbiam tanie rozwiązania i sprytne gadżety ułatwiające życie, obecnie online spędzam większość mojego życia doskonale orientując się w cenach sklepów internetowych i ich asortymencie. Ten zdecydowanie polecam.
KONKURS
Wraz ze sklepem Emako mamy dla Was dwa bony na zakupy o wartości 100 złotych. Jestem przekonana, że dobrze je spożytkujecie.
Zasady:
Wystarczy wejść na stronę sklepu internetowego Emako, wybrać coś dla siebie. Nie musicie ograniczać się o przybory kuchenne. Następnie pod tym postem zostawcie dla mnie informację, na co najchętniej wykorzystacie wygrany bon. Odpowiedź nie musi być długa, wystarczy dosłownie dwa zdania.
Macie na to czas do 16 października. Dzień później pod tym postem ogłoszę dwóch zwycięzców. Jeśli chcesz zostawić komentarz jako anonimowy użytkownik, nie zapomni podać adres mailowy.
Nagrody:
Dwa bony o wartości 100 złotych do wykorzystania w sklepie Emako.
Powodzenia!
